Tydzień temu proponowaliśmy dość ponurą wizję społeczeństwa, w której roboty w coraz większym stopniu przejmują ludzką pracę. W tym tygodniu chciałbym polecić książkę, która może stanowić kolejny etap. Mam na myśli „Pozytonowego detektywa” Isaaca Asimova. Na wstępnie chciałbym wyjaśnić pewne kwestie związane z twórczością Asimova. Zacznijmy od tytułu – w oryginale brzmi on The Caves of Steel (Stalowe Jaskinie) i jest pierwszą częścią tetralogii „Roboty”. Oryginalny tytuł nabiera sensu w kontekście innych tytułów /Nagie Słońce (1957 r.), Roboty Świtu (1983 r.) oraz Roboty i Imperium (1985 r.)/ a jeśli dodamy do tego, że każda z książek dotyczy innej planety (Ziemi, Solarii, Aurory, Baleyworld) stanie się jasne, że polski tytuł został dobrany dość niefartownie. Piszę o tym, bo tak naprawdę tym, co jest istotą tej serii są opisy światów i różnic pomiędzy nimi, które staną się podstawą do napędzenia fabuły oraz możliwością połączenia serii „Roboty” z inną słynną serią Asimova, „Fundacją” oraz mniej udanym „Imperium Galaktycznym”. Jeżeli dołożymy zbiór opowiadań „Ja, Robot”, poprzedzających cykl „Roboty”, to otrzymamy 15 książek tworzących pewnego rodzaju Historię Przyszłości, która rozgrywa się na przestrzeni ok 25.000 lat.
No dobrze, ale właściwie o czym jest powieść? Daleka przyszłość. Rodzaj ludzki podzielił się na dwa wrogie obozy, Przestrzeniowców – potomków tych, którzy sięgnęli ku gwizdom i teraz zasiedlają 50 planet poza ziemskim układem słonecznym, a dzięki wysokiemu rozwojowi technologicznemu stali się potężną, choć nieliczną siłą. Drugi obóz stanowią potomkowie tych, którzy pozostali na Ziemi i teraz żyją na przeludnionej i technologicznie zależnej od Przestrzeniowców planecie. Elijah Bajley, nowojorski policjant, zostaje przydzielony do sprawy tajemniczej śmierci Przestrzeniowca, dr. Roja Sartona, który zajmował się projektem robotyzacji ludzkiego społeczeństwa. Jego partnerem zostaje reprezentant Przestrzeniowców, pierwszy nieodróżnialny od człowieka robot, Daneel Olivaw. Dochodzenie zmieni ich obu i zapoczątkuje proces od którego zależeć będą losy Ziemi a później całej galaktyki.
Jeżeli zdecydują się Państwo sięgnąć po Asimova przedstawiam możliwość czytania Historii Przyszłości w dwóch wersjach:
- daty opublikowania:
1950. Kamyk na Niebie – 3. część cyklu IMPERIUM GALAKTYCZNE
1951. Fundacja – 3. część cyklu FUNDACJA
1951. Gwiazdy, jak pył… – 1. część cyklu IMPERIUM GALAKTYCZNE
1952. Fundacja i Imperium – 4. część cyklu FUNDACJA
1952. Prądy przestrzeni – 2. część cyklu IMPERIUM GALAKTYCZNE
1953. Druga Fundacja – 5. część cyklu FUNDACJA
1954. Pozytonowy detektyw – 1. część cyklu ROBOTY
1957. Nagie Słońce – 2. część cyklu ROBOTY
1982. Świat Robotów – zbiór 31 opowiadań, poprzedza cykl ROBOTY
1982. Agent Fundacji – 6. część cyklu FUNDACJA
1983. Roboty Świtu – 3. część cyklu ROBOTY
1985. Roboty i Imperium – 4. część cyklu ROBOTY
1986. Fundacja i Ziemia – 7. część cyklu FUNDACJA
1988. Preludium Fundacji – 1. część cyklu FUNDACJA
1993. Narodziny Fundacji – 2. część cyklu FUNDACJA
- porządku chronologicznego powieści:
ROBOTY
Świat Robotów (1982 r.) – zbiór 31 opowiadań bądź skrócona wersja w zbiorze „Ja, Robot”, poprzedza cykl ROBOTY
Pozytonowy detektyw (1954 r.) – 1. część cyklu ROBOTY
Nagie Słońce (1957 r.) – 2. część cyklu ROBOTY
Roboty Świtu (1983 r.) – 3. część cyklu ROBOTY
Roboty i Imperium (1985 r.) – 4. część cyklu ROBOTY
IMPERIUM GALAKTYCZNE
Gwiazdy, jak pył… (1951 r.) – 1. część cyklu IMPERIUM GALAKTYCZNE
Prądy przestrzeni (1952 r.) – 2. część cyklu IMPERIUM GALAKTYCZNE
Kamyk na Niebie (1950 r.) – 3. część cyklu IMPERIUM GALAKTYCZNE
FUNDACJA
Preludium Fundacji (1988 r.) – 1. część cyklu FUNDACJA
Narodziny Fundacji (1993 r.) – 2. część cyklu FUNDACJA
Fundacja (1951 r.) – 3. część cyklu FUNDACJA
Fundacja i Imperium (1952 r.) – 4. część cyklu FUNDACJA
Druga Fundacja (1953 r.) – 5. część cyklu FUNDACJA
Agent Fundacji (1982 r.) – 6. część cyklu FUNDACJA
Fundacja i Ziemia (1986 r.) – 7. część cyklu FUNDACJA
Na koniec jeszcze jedna informacja. W Polsce Wydawnictwo Rebis nadało swoją numerację poszczególnym częściom każdej serii, ponieważ wzięło pod uwagę tytuły innych autorów.
{JL}