Home > Polecamy > Polecamy w Filii nr 4 > Jarosław Szczyżowski „Góry Olbrzymie pełne tajemnic. Przewodnik emocjonalny”
Facebook
Instagram
Tiktok

Jarosław Szczyżowski „Góry Olbrzymie pełne tajemnic. Przewodnik emocjonalny”

opublikowano: 2 maja 2024, przez: annag

Przyzwyczajeni do współczesnego modelu nauki uważamy książki za równoprawne narzędzie, obok wykładu czy osobistego doświadczenia do poznawania i odkrywania świata – z książek dowiemy się zatem sporo o, np. geografii, historii czy ludziach. To jednak tylko jeden z możliwych modeli – przypomnijmy sobie starożytny, grecki model zdobywania wiedzy. Tam doświadczenie i bezpośredni kontakt z mistrzem był nadrzędny wobec słowa pisanego. Dlaczego? Umiejętność czytania nie była równoważna z wiedzą czy mądrością, bo dla starożytnych Greków kultura pisma jawiła się jako kultura barbarzyńska, skoro każdy, kto potrafił czytać mógł ową mądrość imitować. Dopiero relacja z mistrzem/nauczycielem, który weryfikował stan naszego umysłu, pozwalała określać naszą wiedzę. 

Pismo i jego efekty były więc tylko narzędziem wspomagającym, często indywidualnym a nie ustandaryzowanym, powszechnie obowiązującym modelem. W powyższych słowach nie jestem oczywiście wielkim odkrywcą, stanowisko to referuje dokładniej w swojej książce (sic!) „Po piśmie” Jacek Dukaj, a mnie, człowiekowi przede wszystkim pisma właśnie, przyszło zetknąć się z najnowszym przewodnikiem emocjonalnym Jarka Szczyżowskiego i muszę przyznać, że po pierwszym przeczytaniu trudno mi było znaleźć do tekstu odpowiedni klucz. Jak tylko przypomniałem sobie koncepcję Dukaja, mgły opadły i można było wędrować dalej; tak, wędrować, bo książka będzie dla Nas tylko pretekstem. 

Chciałbym, aby to wybrzmiało jasno – przewodnik ma sens, wtedy i tylko wtedy, kiedy my sami zdecydujemy się doświadczać miejsc, tras i tego wszystkiego co góry i Jarek chcą nam opowiedzieć. Musimy przy tej wędrówce nauczyć się uważności, a żeby to zrobić konieczny jest czas. To nie wyprawy na jeden raz i 5 minut postoju, to zobowiązanie do ciągłego powrotu, które przyrzekamy górom. Nieprzypadkowe są także miejsca, które autor wybrał – poza oficjalnymi drogami zmierzamy do tych rzadko uczęszczanych, do których dojazd i dojście często wiąże się z wysiłkiem i porzuceniem łatwego wyboru; nieprzypadkowo też autor zaleca samotne podążanie. 

Całości obrazu, który oferuje nam Jarek dopełnia wizualna strona przewodnika – białe litery na czarnym tle + oniryczne, czarno-białe zdjęcia, mają wprowadzić Nas w klimat mistycyzmu i szacunku do miejsc, które będziemy doświadczać, tak, abyśmy góry mogli już zawsze traktować jako sferę sacrum, tak bardzo w ostatnich czasach sprofanowaną.

*Przewodnik wkrótce dostępny w Dziale Regionalnym

{JL}

wszystko z kategorii: Polecamy, Polecamy w Filii nr 4 <<   >>