Home > Wydarzenia > Wypożyczalnia > Matki. Pavol Rankov
Facebook
Instagram
Tiktok

Matki. Pavol Rankov

opublikowano: 26 maja 2023, przez: Pro Mo

Książka Pavla Rankova znów leży przede mną. Zastanawiam się od czego zacząć? Co było większym zaskoczeniem? Bo zaskoczenie czyha na nas co parę rozdziałów. Młoda słowacka dziewczyna zakochuje się w radzieckim partyzancie. Tego wojennego romansu jest może na jedną kartkę, bo żołnierz ginie zastrzelony przez Niemców, a Zuzana spodziewa się jego dziecka. Rozpacza po śmierci Aleksieja, ale dziecko kocha od pierwszej chwili, w której uświadomiła sobie, że jest w ciąży i za nic ma, co mówią o niej ludzie w jej rodzinnej wsi. Koniec wojny staje się początkiem jej gehenny, ponieważ władze radzieckie oskarżają ją o zdradę i z wyrokiem 25 lat więzienia zostaje wysłana do łagru. Przeżyła transport, nie poroniła. Zawdzięcza to jednej kobiecie – Niemce Annie, która jak długo mogła, opiekowała się nią i traktowała jak swoją córkę. To jedno z zaskoczeń – Pavol Rankov żongluje narodowościami jak wytrawny kuglarz: ci, którzy powinni okazać się wrogami – pomagają; sojusznicy na odwrót – skazują na cierpienia. W łagrze rodzi się jej syn. Zuzana zostaje matką, ale matek w powieści jest więcej: jest matka Zuzany, która po uwięzieniu córki samotnie zajmuje się gospodarstwem; w obozie są kobiety, dla których macierzyństwo jest równie traumatycznym bądź zupełnie zaskakującym doznaniem. Matką będzie też pewna młoda i całkiem nam współczesna osóbka. Bo historia Zuzany Laukovej nie jest zwykłą opowieścią. Ta dziewczyna o imieniu Lucia pisze pracę dyplomową o doświadczeniu macierzyństwa w warunkach ekstremalnych. Przejścia łagrowe Zuzany, jej gehenna stają się podstawą tej rozprawy. Jednocześnie Lucia Herlianska, która do tej pory żyła bardziej niż swobodnie, zmienia się, co z kolei zupełnie zaskakuje jej matkę. Ile kobiet, tyle odcieni rodzicielstwa, poświęcenia bądź odrzucenia. I nic nie jest takie, jakby się na początku wydawało. Raz wyrobione zdanie i ulokowana sympatia po stronie którejś z bohaterek, niejednokrotnie zostanie wystawiona na próbę, a rozwój akcji zmusi nas do weryfikacji poglądów (oj, dostajemy po nosie od autora za zbyt pochopne osądy). Piszę bohaterek, bo w tej powieści panowie potraktowani są drugorzędnie; ojcowie albo już nie żyją, albo zginą wkrótce. W każdym razie wpływ mają tylko na poczęcie dziecka, potem są nieobecni. I to wszystko wyszło spod pióra mężczyzny! Aż chciałoby się zapytać – dlaczego? A Mamom na całym świecie życzymy, żeby zawsze pisali o Was takiej klasy autorzy! Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (KH)

26 maja do 30 czerwca 2023 r.
wszystko z kategorii: Polecamy, Wydarzenia, Wypożyczalnia <<   >>