Adam Floriański, młody i przystojny genealog, przeszukując materiały w Archiwum Głównym Akt Dawnych, wplątuje się w bardzo niebezpieczną sprawę kryminalną. Przypadkowo spotkany badacz zagadek Dolnego Śląska , Stefan Doliński, prosi go bowiem o pomoc w rozszyfrowaniu imienia z akt metrykalnych sprzed II wojny światowej, następnie wychodzi zostawiając w czytelni swoją torbę. Chwilę później Stefana Dolińskiego zabiera karetka. Ciekawość badacza zwycięża, Adam przegląda zawartość torby, tropy prowadzą w okolice Wałbrzycha i kompleksu Riese w Górach Sowich. Zaczyna się prywatne śledztwo, z mieszkania Adama znika torba, na szczęście jej największy skarb trafił do kieszeni Adama. Z pomocą Anny, koleżanki z ogólniaka, a obecnie specjalistki od komputerów o światowej sławie, Adam zaczyna układać elementy układanki, w której pojawia się Jan Mykiela i Matthias Hüber, dawni koledzy z Podhajec na Kresach Wschodnich, którzy w 1943 spotkali się w Walimiu, Jan jako więzień obozu, zaś Matthias jako oficer SS. Anna i Adam są śledzeni, ich życiu zaczyna zagrażać śmiertelne niebezpieczeństwo, znaleźli się zbyt blisko rozwiązania zagadki, są w posiadaniu ostatniego jej elementu, której tropem podąża zorganizowana i bardzo zdeterminowana grupa przestępcza. Warto doczytać do finału! Finał, a w zasadzie początek tej historii sięga XVII wieku. Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)