Kosmogonia karkonosko-izerska opowiedziana została w książce językiem zwiewnym, delikatnym, metaforycznym, pełnym dźwięków i barw. Znane legendy napisane na nowo, na inaczej. Bowiem ta o Kunegundzie wcale nie kończy się tak, jak prawią na Chojniku, zaś jeleń, który stoi w godle Jeleniej Góry to sprawka potężnego Ducha Gór.  W tym świecie królowa Karkonoszy, Śnieżka powstała ze snu, niezwykłego snu dwojga, w tych górach smok niekoniecznie musi być zły, a człowiek dobry, Olbrzymka może być najpiękniejszą istotą na świecie, a niesprawiedliwie zdobyte bogactwo może przynieść tylko nieszczęście. Co najważniejsze, to pewność, że nad wszystkim czuwa ten, któremu radość sprawiało nazywanie szczytów, grzbietów i kotłów, i to, że dobro zwycięża, a prawdziwa miłość pokona granice rzeczywistości. Czy to świat dobry i bezpieczny? Dla takich jak Jan z pewnością, dla tych, którzy czują w górach obecność sił i maja złotą duszę władca Karkonoszy ma w zanadrzu piękno i spokój.  Kim jest ten Jan? Ten który czyta przyrodę  jak księgę i rozumie język zwierząt? Może go spotkacie tam, gdzie dotrzeć nie można, a jednak można. Z książką, która musiała wreszcie powstać. Niektóre miejsca już nie będą takie same, krążące nad Kruczymi Skałami kruki przypomną o rozbójnikach , a szum wody Kamieńczyka opowie o Zorzy i Anzelmie i łzach rusałek, których można skosztować nawet dziś. I pamiętajcie, nigdy nie oddajcie swoich snów, za żadne skarby! książka wkrótce dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (JJ)