Autor to rodzony brat znanej pisarki Carli Montero, autorki bestselerowej „Szmaragdowej Tablicy”. Za namową siostry również chwycił za pióro, i to w sposób równie udany.

Za oknem grudniowe deszcze, proponuje więc lekturę która przeniesie nas do ciepłej Hiszpanii. I poprawi jesienno-zimowy nastrój. „Stół Króla Salomona” to opowieść przygodowa rodem z Indiany Jonesa. Lekka, napisana ze zdrowym humorem.

Tajna Hiszpańska organizacja rządowa „Poszukiwaczy” , odnajduje ukradzione z kraju dzieła sztuki i odzyskuje je  w niecodzienny sposób… kradnąc.  Oczywiście pojawia się groźny rywal: równie tajna, ale bezlitosna organizacja o tajemniczej nazwie „Lilith”, a stawką oczywiście są losy świata. Kto bowiem zdobędzie mityczny stół króla Salomona, ten według legendy będzie mógł nim rządzić. Mamy oczywiście młodego bohatera, trochę irytującego, ale wychodzącego zawsze z najgroźniejszych zasadzek, oraz plejadę nietuzinkowych bohaterów grupy Poszukiwaczy – Enigmę, tajemniczą piękność nazwaną tak od polskiego naukowca Mariana Rajewskiego, który złamał jej kod (miłe polonikum!) czy szalonego informatyka, oraz twardego szefa. Jest również nieobliczalna Danny, dla której nasz bohater chyba zostałby w drużynie najchętniej. Czyta się szybko, lekko i właściwie nie wiadomo kiedy jest się na ostatniej stronie. Na szczęście dalsze przygody nieustraszonych Poszukiwaczy nastąpią. (PL)

Książka dostępna w Wypożyczalni Głównej przy ul. Bankowej 27.