Z Duchem Gór przez cztery pory roku
Zapraszamy na literacko-filmową ucztę oraz zabawy przez cztery pory roku na pograniczu trzech kultur, których opiekunem jest Liczyrzepa-Krkonoš-Rübezahl.
Podróż odbędziemy dzięki opowieściom opracowanym przez Andrzeja Paczosa — geografa, regionalisty, znawcę kotliny jeleniogórskiej i Karkonoszy.
Wybraliśmy pięć historii z różnych pór roku, w których Duch Gór jawi się jako opiekun i władca gór.
Kolejne opowieści będziecie mogli zobaczyć i wysłuchać w dniach 11-15 maja 2020 r.
Do każdego filmu będzie dołączona gra lub zabawa związana z tematem albo treścią opowieści.
I tak:
Wiosna: Naiwny muzykant
Dawno, dawno temu, w czasach kiedy pewien młody muzykant przedzierał się przez góry by zagrać mieszkającemu tam Duchowi, Karkonosze stanowiły prawdziwą puszczę. Las był bardzo gęsty i trudno dostępny, znacznie różnił się od tego, który odwiedzamy dziś. Na przestrzeni kilkuset lat, zmieniły się proporcje poszczególnych gatunków drzew. Wówczas dominował dąb, obecnie świerki. Jednak i dziś spotkać możesz wszystkie te drzewa, jakie mijał chłopiec. Czy wiesz, jak się one nazywają?
🎮
***
Przesilenie letnie: Duch Gór i korzeń mandragory
Przyroda od zawsze była nierozerwalnie związana z duchowością człowieka. W kulturze dawnych Słowian rośliny, a zwłaszcza ich kwiaty postrzegano jako magiczne elementy świata natury, oddziałując na wyobraźnię, zmysły oraz wiarę, iż mogą wpływać na ludzki los.
Wiele z nich wykorzystywano w obrzędach Nocy Kupały — nocy letniego przesilenia, czyli w najkrótszą noc roku, kiedy granice światów są rozmyte i wzajemnie się przenikają.
Korzeń mandragory jest jedną z tych roślin wpisanych w kulturę europejską, która kojarzona jest z magią i tajemnicą. Symbolizowała szczęście i bogactwo oraz była uznawana za panaceum na wszelki ból. Używano jej do czarodziejskich praktyk.
Według tradycji ludowej roślina płakała i wrzeszczała, kiedy ją wyrywano z ziemi. Biada temu, kto uszu woskiem nie zalepił i usłyszał ten przeraźliwy wrzask! – najczęściej umierał lub popadał w szaleństwo…
Posłuchaj o tym, co przydarzyło się dzielnemu Witkowi w Ogrodzie Ducha Gór…
Tak według dawnych wierzeń należało wyrwać korzeń mandragory.
Źródło:
Eine Alraunenernte aus dem Kodex Tacuinum sanitatis in medicina (Cod. Vindob. ser. nov. 2644, ca. 1390)
🎮
***
Lato: Duch Gór i mała zbieraczka kłosów
Wiele imion Ducha Gór
W legendzie o małej zbieraczce kłosów nie wiemy, kiedy dzieje się opisywana historia, a zatem nie wiemy także, jak bohaterowie zwracali się do Ducha Gór. Na przestrzeni setek lat jego wizerunek zmieniał się tak, jak i jego imiona. W różnych miejscach i czasie różnie na niego mówiono. W literaturze niemieckiej najczęściej spotykany jako Rübezahl, w czeskiej jako Krakonoš lub Pan Jan. W tekstach polskich zaś mówi się o nim np. Rybecal, Liczyrzepa, Sowiduch.
Jeśli chcecie poznać więcej imion potężnego Władcy Karkonoszy, zapraszamy
do gry.
🎮
***
Jesień: Śliwki Ducha Gór
Chciałbyś wyhodować własny śliwkowy sad?
Spróbuj, to bardzo proste.
Potrzebujesz tylko pestki z dojrzałego owocu śliwki i kawałka nasłonecznionej, dobrze przepuszczalnej ziemi. Drzewko powinno wyrosnąć w kolejnym sezonie, a po 2-3 latach mogą pojawić się pierwsze owoce.
Zanim jednak przystąpisz do sadzenia śliwy, zobacz jak jest zbudowana.
***
Zima: Duch Gór jako gość wigilijny w pewnej chacie
Historia tej legendy dzieje się w wigilię Bożego Narodzenia i chociaż nie znamy roku opisywanych wydarzeń, to opis chaty, ubóstwo bohaterek oraz to, że dzieje się to wysoko w górach na Dolnym Śląsku, przywołują na myśl historię Niemiec z drugiej połowy XIX wieku.
Dokonujący się w owym czasie postęp technologiczny i cywilizacyjny zmienił na zawsze idylliczny krajobraz kotliny jeleniogórskiej, w którym zagościły wielkie kominy fabryk i budynki z czerwonej cegły.
Odpowiedzią na owe zmiany, które spowodowały brak pracy dla drobnych rzemieślników i dotkliwą biedę, było powstanie tkaczy śląskich w Górach Sowich w 1844 r., które literacko utrwalił Gerhart Hauptmann w naturalistycznym i wysoko cenionym dramacie „Tkacze”.
Co do samej legendy — podobnie jak w wielu innych krajach, widać tutaj połączenie chrześcijańskiej religii z lokalnymi, utrwalonymi przez wieki wierzeniami.
W biednej chacie, w wigilię Bożego Narodzenia, pojawia się gość, który w tradycji chrześcijańskiej ma symbolizować Jezusa Chrystusa. Gościem tymczasem okazuje się Karkonosz — to on czyni cuda, to on nagradza za dobre i otwarte serce domowniczek.
{JL}
—-
Na koniec smakowitego tygodnia z Duchem Gór, zapraszamy na spacer szlakiem Władcy Karkonoszy po Jeleniej Górze. Miejcie oczy szeroko otwarte.
Po zakończeniu XVII Tygodnia Bibliotek 2020 umieszczone filmy będą dostępne na stronie Wirtualnej Czytelni Małego Czytelnika oraz na naszym kanale na YouTube .
Na miejsce nagrań wybraliśmy Cieplice-Ślaskie Zdrój — uzdrowiskową dzielnicę Jeleniej Góry.
Zobacz foto-relację z naszych przygotowań i nagrań.
Fot.: A. Drogowska
Książnica Karkonoska oraz Kraina Ducha Gór