Home > Wydarzenia > Wypożyczalnia > Penelopiada. Margaret Atwood
Facebook
Instagram
Tiktok

Penelopiada. Margaret Atwood

opublikowano: 7 marca 2023, przez: Pro Mo

            „Zawsze był przekonujący. Wielu ludzi wierzyło, że to jego wersja wydarzeń jest prawdziwa, z dokładnością do kilku morderstw, kilku pięknych uwodzicielek, kilku jednookich potworów. Nawet ja mu wierzyłam, chwilami. Wiedziałam, że to spryciarz i kłamca, nie sądziłam tylko, że swoje sztuczki i łgarstwa wypróbuje na mnie”. A któż to doczekał się w literaturze tak niepochlebnej charakterystyki? No do wiary? Odyseusz! Dzielny, nieustraszony heros, bohater wojny trojańskiej! Jego spryt, przebiegłość i pomysłowość podziwiała sama Pallas Atena, służąc mu niejednokrotnie boską pomocą. No, ale te słowa wypowiada osoba, która poznała tego człowieka jak własną kieszeń, jak zły szeląg –  Penelopa, czyli żona. I jakby się tak głębiej zastanowić, to trudno się dziwić jej ostremu językowi, ironii i sarkazmowi, bo dziesięć lat na wojnie, potem przez następne dziesięć udaje, że mu się do domu spieszy, hm … A ona czeka, płacze i tka ten swój całun, żeby w nocy spruć: „I czym się stałam, kiedy już rozpowszechniono wersję oficjalną? Pouczającym mitem. Batem na inne kobiety. Dlaczego nie są równie taktowne, równie godne zaufania, równie niezłomne jak ja? Taki kurs obrali śpiewacy i gawędziarze. >>Nie bierz ze mnie przykładu<<, chcę ci wykrzyczeć do ucha – tak, tobie!” Trzeba było genialnej pisarki, żeby wzięła na warsztat mit o Odysie, przeczytała go na nowo, na dodatek niezwykle przenikliwie i wyłapała szczegóły, które często nam umykały. Bo przecież znamy historię  Odyseusza – w szkole przerabialiśmy mity, czytaliśmy poemat Homera – pamiętamy jego pełne niebezpieczeństw i nagłych zwrotów akcji przygody na Morzu Egejskim, a potem powrót na ojczystą Itakę, gdzie wraz z synem Telemachem pokonał wszystkich zalotników Penelopy. A czy przypominacie sobie jej dwanaście panien służebnych? Bo ja nie. I to, że Odyseusz tak naprawdę dokonał na nich egzekucji? Przechodziliśmy nad tym dalej, bo ważny był On. Ale Margaret Atwood  to właśnie one nie dawały spokoju. Dwanaście młodych, ślicznych dziewcząt… powieszonych.  Jaka to jest fantastyczna, ożywcza lektura, uwielbiam takie podważanie wątpliwych autorytetów, łamanie schematów i konwencji, przeciwstawianie się tradycji. Tylko musi to zrobić pisarka tej miary, no i ten jej cięty dowcip. Jak brzytwa. Książka dostępna w zbiorach Książnicy karkonoskiej. (KH)

7 marca do 31 marca 2023 r.
wszystko z kategorii: Polecamy, Wypożyczalnia <<   >>