Daryna Hoszczyńska, główna bohaterka powieści, to gwiazda ukraińskiej telewizji. Kobieta sukcesu, nowoczesna, wykształcona i bardzo inteligentna. Jej autorski program przykuwa do odbiorników rzesze widzów, bo to porządna, uczciwa dziennikarska robota. Żyć na Ukrainie i nie dyskutować o jej historii, szczególnie tej okresu II wojny światowej to, jak w większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej, po prostu niemożliwe. Jest pewna stara fotografia, która wpada w ręce Daryny i nie pozwala o sobie zapomnieć. Pośród żołnierzy stoi piękna, młoda kobieta, też w mundurze. Ustalenie jej tożsamości doprowadzi Darynę w ramiona pewnego przystojnego mężczyzny, Arkadija Watamaniuka, który ma z tym pożółkłym zdjęciem coś wspólnego. Jest jeszcze ten trzeci – Adrian Ortyński. Do wspólnej fotografii ustawił się nieco z boku, chyba niechętnie, w każdym razie usunął w cień. Jak się okaże – miał swoje powody. Ale to on prowadzi nas przez ziemianki, lasy i kryjówki żołnierzy UPA, ale także przez meandry skomplikowanej i jak zwykle dramatycznej historii. Oksana Zabużko nie oszczędza swoich rodaków, nie gloryfikuje, wyciąga przysłowiowe trupy z szafy, ale jednocześnie pokazuje wielowymiarowość i drugie dno wydarzeń. Lecz „Muzeum porzuconych sekretów” nie jest książką historyczną – to na wskroś współczesna rzecz i przede wszystkim teraźniejszość Ukrainy. Daryna i Arkadij należą do pokolenia, które w latach dziewięćdziesiątych wyszło na ulice miast i zachłystywało się odzyskaną wolnością, wierzyło w przyszłość, a patriotyzm przypieczętowało na Majdanie. Mijały lata a kryzysy nie. Idee zamieniono na pełne konta w banku, ale kiedy to się stało, gdzie jest ten moment przełomu i co teraz – to jedne z wielu pytań Oksany Zabużko. Chciałoby się przeczytać taką powieść o Polsce – bezlitośnie przenikliwą, zagarniającą całość, ostrą, piekielnie inteligentną, wielopoziomową, skomplikowaną konstrukcyjnie, ale czytelną, nowoczesną w formie i myśleniu. I ani przez chwilę nie ma się wątpliwości, że gorzkie słowa dyktuje miłość i troska.
Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (KH)