Internacjonalizm czy…? Działania organów bezpieczeństwa państw komunistycznych wobec mniejszości narodowych (1944–1989). red. Joanna Hytrek – Hryciuk
Po II wojnie światowej mniejszości narodowe stały się nie tylko problemem, ale również były traktowane jako zagrożenie dla spójności państwa. Brak zaufania, niechęć, lekceważenie, zastraszanie…. organy bezpieczeństwa PRL , wspierane przez sowieckich doradców miały za zadanie kreować negatywny wizerunek niePolaka i stale obserwować działania członków innych grup narodowościowych. Dla przykładu Wydział I WUBP we Wrocławiu w swoich zadaniach miał oprócz walki z „potężnym wywiadem angielskim” , amerykańskim, francuskim i niemieckim stale inwigilować środowiska emigrantów jugosłowiańskich (sprawa o kryptonimie Oaza I) , czeskich (kryptonim Pepik), greckich i ludność pochodzenia żydowskiego, niemieckiego i ukraińskiego. Jednym z kluczowych zadań wydziału było również ustalanie odbiorców sabotażowych ulotek „akcji balonowej” oraz ich ukaranie. Niezwykle zaskakujące są odkrycia badających dokumenty osobowe pracowników Wydziału.
Publikacja zawiera materiały z międzynarodowej konferencji, która odbyła się we Wrocławiu w kwietniu 2010 roku. Z regionalnego punktu widzenia dla nas najciekawsze wydaja się rozdziały o Dolnym Śląsku, o zagranicznych turystach na Dolnym Śląsku, o tutejszych autochtonach, czy o agencie „Celi” urodzonym w Brazylii, który przeniknął do środowiska mniejszości niemieckiej w Wałbrzychu. Książka została przekazana do zbiorów Książnicy Karkonoskiej w darze od IPN Oddział we Wrocławiu. (JJ)