Home > Wydarzenia > Filia Nr 3 > Patroni zabobrzańskich ulic
Mieczysław Karłowicz
Facebook
Instagram
Tiktok

Patroni zabobrzańskich ulic
Mieczysław Karłowicz

opublikowano: 9 listopada 2016, przez: jl

Filia nr 3 Książnicy Karkonoskiej
prezentuje

Patroni zabobrzańskich ulic


Mieczysław Karłowicz
(1876-1909), polski kompozytor i dyrygent

W tym roku obchodzimy 140 rocznicę jego urodzin

Urodził się na Litwie w rodzinnym majątku – w Winieszewie 11 grudnia 1876 roku. Był synem Jana Karłowicza, uznanego etnografa i językoznawcy.

Tam przebywał do 6 roku życia, kiedy to rodzice sprzedali majątek i poszukując swojego miejsca na ziemi kilkukrotnie przenosili się, byli w Heidelbergu, Pradze, Dreźnie, aż ostatecznie zamieszkali w Warszawie. W wieku siedmiu lat Mieczysław Karłowicz zaczął uczyć się gry na skrzypcach. Systematycznie swoją wiedzę rozwijał, uczył się harmonii, później kontrapunktu i różnych form muzycznych. Zaczął też komponować.

W 1889 po raz pierwszy przyjechał do Zakopanego. Pokochał Tatry i gdy tylko mógł przyjeżdżał do Zakopanego. Chodził po górach początkowo z przewodnikami , potem samotnie. Z czasem wycieczki stały się inspiracją dla twórczości publicystycznej. Po raz pierwszy napisał relację z samotnej wyprawy na rzadko odwiedzany Kościelec. Odtąd każda wyprawa zakończona była relacją publikowaną w czasopismach. Publikował też opisy tras turystycznych, które często sam oznaczał farbą.

Karłowicz wystąpił dwukrotnie w Zakopanym z koncertem skrzypcowym, w sali dawnego Dworu Tatrzańskiego.

Po krótkim epizodzie na Wydziale Przyrodniczym Uniwersytetu Warszawskiego, wyjechał do Berlina do Hochschule für Musik by studiować grę na skrzypcach, ale się nie dostał i choć zaczął pobierać prywatne lekcje ostatecznie zainteresował się kompozycją. Dodatkowo studiował historię muzyki, historię filozofii, psychologii oraz fizyki.

Po powrocie do Warszawy, w 1901 roku, wrócił do, gdzie założył orkiestrę smyczkową w Zarządzie Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego.

Twórczość Mieczysława Karłowicza wzbudzała mieszane uczucia głównie przez neoromantyczne nawiązania. Właśnie przez to w Polsce jego twórczość była odbierana jako awangardowy „modernistyczny chaos”. Natomiast zagranicą Karłowicz był krytykowany przede wszystkim za eklektyzm i nadmierną fascynację Wagnerem, Straussem i Czajkowskim.

Sławę i uznanie w środowisku muzycznym Karłowicz zyskał po stworzeniu sześciu poematów symfonicznych. Dzięki nim stał się jednym z najwybitniejszych polskich symfoników. Jednak zarówno w Polsce jak i za granicą ceniono u Karłowicza dobrą technikę orkiestrową, a w szczególności za oryginalność i ciekawe rozwiązania w instrumentacji.

Wśród kompozycji Mieczysława Karłowicza odnajdziemy pieśni, muzykę chóralną, instrumentalną, kameralną i wokalną, liczne koncerty i symfonie, opery, balety, utwory fortepianowe, a także różnego rodzaju formy orkiestrowe. Na dorobek kompozycyjny Mieczysława Karłowicza składa się ponad 100 pieśni i ok. 30 utworów orkiestrowych. Wiele swych dzieł symfonicznych skomponował w całości lub częściowo w Zakopanem, dziesięć pieśni ułożył do słów poezji Kazimierza Tetmajera. Warto tutaj dodać jeszcze, że mimo tak dużej miłości do gór w żadnym utworze Mieczysława Karłowicza nie znajdziemy odwołania do tej tematyki.

W 1902, po ośmioletniej przerwie, wrócił w Tatry i bywał w nich odtąd corocznie. Z Tatrami łączyła go szczególna więź duchowa. Lata 1902-1909 były dla niego okresem bardzo intensywnego chodzenia po górach, czasem jeszcze z przewodnikiem, ale coraz częściej bez niego i także w zimie. Wszedł na wiele szczytów, często nowymi drogami. Poznał Tatry jak mało kto w owych czasach.

Mieczysław Karłowicz był zakochany w górach. I choć z górami związany był od 1889 roku to dopiero w 1907 roku przeniósł się do Zakopanego, gdzie spędził resztę swojego życia.

Obok twórczości muzycznej w dorobku Mieczysława Karłowicza znajdziemy liczne publikacje o tematyce tatrzańskiej, taternickiej oraz zbiory fotografii Tatrzańskie, oraz teksty krajoznawcze publikowane m.in. w pismach: Kurier Zakopiański, Taternik, Słowo Polskie oraz w Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego.

Był aktywnym członkiem Sekcji Turystycznej Towarzystwa Tatrzańskiego mimo, że zrezygnował z pracy w Zarządzie. W górach wyznakował farbą niejeden szlak, ulubionym znakiem była góralska swastyka. Jako jeden z pierwszych zabierał głos w sprawach kultury turystycznej i stosunku turystów do ochrony przyrody. Apelował: „Szanujcie ciszę i majestat gór”. W taternictwie Karłowicz przywiązywał największą wagę do przeżyć estetycznych, a nie sportowych. Okrzyknięto go wzorem i ideałem turysty górskiego.

Mieczysław Karłowicz był jednym z pierwszych narciarzy w Zakopanym. Ta pasja pojawiła się w chwili, gdy przeprowadził się do Zakopanego. Był jednym z pionierów narciarstwa, traktował narty nie sportowo, lecz jako ułatwienie w poruszaniu się po górach w zimie. Nauczył się jazdy na nartach na pierwszym zakopiańskim. kursie narciarskim, prowadzonym przez Mariusza Zaruskiego w 1907, a później pomagał mu w szkoleniu przyszłych narciarzy. Był członkiem Zakopiańskiego Oddziału Narciarzy (ZON). W 1908 wspólnie z Zaruskim zainicjował i przygotował projekt stworzenia Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR). Powstało ono jednak dopiero po śmierci Karłowicza.

Inną jego pasją połączoną z górami była fotografika.

Można powiedzieć, że zginął realizując swoje pasje. 8 II 1909 w czasie samotnej wycieczki narciarsko-fotograficznej, wypróbowując nowy aparat fotograficzny, mimo swego doświadczenia i ostrożności, zginął w lawinie śnieżnej na wschodnim zboczu Małego Kościelca.

Wokół śmierci kompozytora powstały niemal legendy. Niektórzy sądzili, iż on sam powodował zagrożenia, powstała nawet plotka o rzekomym prowokowaniu śmierci. Zdementował to towarzysz jego licznych wycieczek Mariusz Zaruski: „Być może opuściło go szczęście, zgubiła pewność, pozorna łatwość terenu”.

Pochowany został na warszawskich Powązkach.

Na miejscu katastrofy postawiono w 1909 pamiątkowy granitowy kamień (tzw. Kamień Karłowicza) z napisem: „Non omnis moriar” (nie wszystek umrę). Corocznie w rocznicę jego śmierci odbywają się uroczystości upamiętniające jego śmierć.

Zakopane nie zapomniało o wybitnym kompozytorze oddało mu hołd mianując jego imieniem ulicę, i nadając jego imię wielu instytucjom publicznym. Mieczysław Karłowicz pojawił się jako temat także w twórczości zakopiańskich poetów. W 1976 r. Wojciech Kilar skomponował ku czci Karłowicza utwór muzyczny Kościelec 1909.


Ulica Mieczysława Karłowicza (Zabobrze I)

Ulica Mieczysława Karłowicza to jedna z pierwszych ulic Zabobrza I (dzielnicy Jeleniej Góry). Powstanie jej zostało zatwierdzone 27.02.1968 r. uchwałą Rady Miasta Jelenia Góra. Była to kolejna, czwarta ulica powstającej dzielnicy, po ul. Paderewskiego, Różyckiego i Szymanowskiego. Piękne nowe bloki powstały na terenie dawnej wsi Raszyce. Mieszkańcy tej wsi byli także pierwszymi lokatorami nowo powstającej dzielnicy. Nowe budownictwo powstające obok starej zabudowy Jeleniej Góry budziło podziw. Ulica Karłowicza od początku miała służyć głównie celom mieszkaniowym i budownictwu wielorodzinnemu. Jedyne instytucje użyteczności publicznej to Szkoła Podstawowa nr 4 (obecnie Gimnazjum nr 4), która powstała w celu odciążenia Szkoły Podstawowej nr 8, Miejskie Przedszkole nr 13, Telekomunikacja TPSA oraz sklepy na tzw. Górce. Z czasem powstały w tej części Zabobrza skwery, ogródki jordanowskie i punkty sportowo-rekreacyjne. W ostatnim czasie na jednym z budynków (ul. Karłowicza 23) Tomasz Płonka zrealizował mural nawiązujący do kopalnianej historii Miedzianki, miasta położonego nieopodal Jeleniej Góry.

 


Czy wiesz jak rozbudowywało się Zabobrze?
Zajrzyj TUTAJ i odkryj kolekcję fotografii Pana Andrzeja Szpaka
w Jeleniogórskiej Bibliotece Cyfrowej.

7 listopada do 31 grudnia 2016 r.
wszystko z kategorii: Filia Nr 3, Wydarzenia <<   >>